Cyklosporyna w leczeniu psa – wskazania, działanie i skutki uboczne

08.07.2025

 

Przewlekły świąd, zmiany skórne, problemy z oczami, a może nawracające zapalenia jelit? Jeśli Twój pies zmaga się z chorobą o podłożu immunologicznym, być może w leczeniu pojawiło się hasło „cyklosporyna”. To lek, który potrafi diametralnie poprawić jakość życia psa, ale jednocześnie wymaga wiedzy, ostrożności i indywidualnego podejścia.

Czym jest cyklosporyna i kiedy stosujemy ją u psów?

Cyklosporyna to lek immunosupresyjny, który działa poprzez hamowanie aktywności układu odpornościowego. Choć pierwotnie została opracowana do zapobiegania odrzutom przeszczepów u ludzi, z czasem znalazła szerokie zastosowanie również w weterynarii – przede wszystkim w terapii chorób o podłożu autoimmunologicznym oraz w przewlekłych dermatozach.

U psów cyklosporyna jest stosowana głównie w leczeniu atopowego zapalenia skóry, a także w przypadkach niektórych chorób zapalnych przewodu pokarmowego, chorób oczu oraz chorób autoimmunologicznych. Jest to lek, którego działanie nie polega na szybkim łagodzeniu objawów, ale na długofalowej modulacji odpowiedzi immunologicznej – dlatego tak ważne jest jego świadome i precyzyjne stosowanie pod kontrolą lekarza weterynarii.

Jak działa cyklosporyna na organizm psa?

Cyklosporyna działa na poziomie komórkowym, blokując aktywację limfocytów T – białych krwinek odpowiedzialnych za uruchamianie odpowiedzi immunologicznej. W praktyce oznacza to, że lek „uspokaja” układ odpornościowy psa, zapobiegając nadmiernemu reagowaniu na nieszkodliwe bodźce, jak np. alergeny środowiskowe, komórki własnego organizmu czy składniki diety.
Dzięki temu działaniu cyklosporyna skutecznie zmniejsza objawy takie jak świąd, zapalenie skóry, zmiany skórne czy owrzodzenia rogówki. Jej działanie rozwija się jednak powoli – pierwsze efekty terapeutyczne obserwuje się zwykle po 2-4 tygodniach stosowania, a pełna skuteczność może być widoczna dopiero po kilku miesiącach.

Wskazania do stosowania cyklosporyny u psów

W praktyce klinicznej cyklosporyna znajduje zastosowanie w leczeniu kilku głównych grup schorzeń, w których układ odpornościowy odgrywa kluczową rolę w mechanizmie chorobowym.

Najczęstsze wskazania obejmują:

  • Atopowe zapalenie skóry (AZS) – przewlekła choroba skóry na tle alergicznym, w której cyklosporyna stanowi alternatywę dla glikokortykosteroidów i jest często stosowana długoterminowo.
  • Keratoconjunctivitis sicca (KCS) – tzw. „suche zapalenie oka” – choroba, w której produkcja łez jest znacznie zmniejszona z powodu zniszczenia gruczołu łzowego przez układ odpornościowy.
  • Choroby zapalne jelit (IBD) – przewlekłe zapalenie przewodu pokarmowego o niejasnej etiologii, często z komponentą immunologiczną.
  • Autoimmunologiczne choroby skóry i błon śluzowych, takie jak pęcherzyca liściasta, toczeń rumieniowaty czy zapalenie mięśni skóry.
  • Przeszczepy skóry i przeszczepy komórkowe – rzadko, ale cyklosporyna może być użyta w protokołach immunosupresyjnych po przeszczepach, jeśli są one wykonywane.

Wszystkie te przypadki wymagają indywidualnej oceny – decyzję o zastosowaniu cyklosporyny powinien podejmować lekarz weterynarii po analizie obrazu klinicznego i wyników badań pomocniczych.

Skuteczność cyklosporyny – czego można się spodziewać?

Cyklosporyna nie działa „na już”. Jest to lek, którego działanie narasta stopniowo, dlatego ważne jest, aby właściciel psa uzbroił się w cierpliwość i nie przerywał terapii zbyt wcześnie. U większości pacjentów widoczną poprawę stanu klinicznego obserwuje się po około 3–4 tygodniach stosowania – zmniejsza się świąd, zaczerwienienie, poprawia się jakość skóry i sierści.

W leczeniu atopowego zapalenia skóry cyklosporyna bywa stosowana jako terapia przewlekła – w takiej sytuacji dawkę ustala się indywidualnie, często z czasem ją zmniejszając, tak aby utrzymać efekt przy jak najmniejszym ryzyku działań niepożądanych.
W niektórych przypadkach lek stosowany jest okresowo – np. przy sezonowych zaostrzeniach choroby. Lekarz może też zdecydować o łączeniu cyklosporyny z innymi lekami – np. glikokortykosteroidami lub oklacytynibem – na początku terapii, by szybciej opanować objawy.

Możliwe skutki uboczne – co warto wiedzieć?

Cyklosporyna, choć skuteczna, nie jest lekiem pozbawionym działań ubocznych. Na szczęście większość z nich jest łagodna i przemijająca, szczególnie jeśli terapia jest prowadzona pod kontrolą lekarza i z regularnym monitorowaniem pacjenta.
Do najczęstszych skutków ubocznych należą:

  • zaburzenia żołądkowo-jelitowe – nudności, wymioty, biegunka, brak apetytu (najczęściej przemijają po kilku dniach),
  • przerost dziąseł – głównie przy długotrwałym stosowaniu leku,
  • nadmierne owłosienie – szczególnie w okolicach uszu i grzbietu,
  • zwiększona podatność na infekcje skóry i uszu – ze względu na obniżenie odporności,
  • sporadycznie – drżenia mięśniowe, letarg, obrzęki.

W rzadkich przypadkach mogą pojawić się problemy z wątrobą lub nerkami, dlatego długoterminowe stosowanie cyklosporyny powinno wiązać się z regularnym wykonywaniem badań kontrolnych – morfologii, parametrów biochemicznych oraz badania ogólnego moczu.

Jak podawać cyklosporynę psu?

Cyklosporyna występuje w postaci kapsułek, roztworów doustnych oraz maści okulistycznych (np. w leczeniu KCS). Najlepiej wchłania się na czczo, ale u niektórych psów lepiej tolerowana jest podawana z niewielką ilością pokarmu – co może minimalizować dolegliwości ze strony układu pokarmowego. Ważne, aby lek podawać regularnie – o tej samej porze, zgodnie z zaleceniem lekarza.

Nie należy przerywać leczenia bez konsultacji – gwałtowne odstawienie cyklosporyny może spowodować nawrót objawów lub nasilenie procesu zapalnego. W terapii przewlekłej zwykle dąży się do tzw. dawki podtrzymującej – możliwie najniższej skutecznej dawki, która pozwala utrzymać komfort życia psa i ograniczyć działania niepożądane.

Kiedy cyklosporyna nie powinna być stosowana?

Istnieją sytuacje, w których stosowanie cyklosporyny nie jest zalecane lub wymaga szczególnej ostrożności. Leku nie powinno się stosować u psów z potwierdzoną immunosupresją, w aktywnej infekcji wirusowej lub grzybiczej, ani u psów z nowotworami układu limfatycznego. Cyklosporyna może również wchodzić w interakcje z innymi lekami – np. niektórymi antybiotykami czy lekami przeciwgrzybiczymi – dlatego lekarz weterynarii powinien dokładnie znać historię leczenia zwierzęcia.
Nie zaleca się stosowania cyklosporyny u szczeniąt poniżej 6 miesiąca życia oraz u suk ciężarnych lub karmiących – ze względu na brak danych dotyczących bezpieczeństwa.
Świadoma terapia – współpraca lekarza i opiekuna

Leczenie cyklosporyną wymaga świadomego podejścia zarówno ze strony lekarza weterynarii, jak i opiekuna zwierzęcia. To lek, który potrafi znacząco poprawić komfort życia psa, ale jego skuteczność zależy od precyzyjnego dawkowania, regularności podawania i monitorowania stanu zdrowia pacjenta. Warto także pamiętać, że każdy organizm reaguje indywidualnie – dlatego terapia powinna być „szyta na miarę”.

Regularne wizyty kontrolne, badania okresowe i dobra komunikacja z lekarzem prowadzącym to klucz do bezpiecznego i skutecznego stosowania tego leku. Dzięki temu możliwe jest uzyskanie długotrwałej remisji choroby i zachowanie dobrej jakości życia psa – bez konieczności sięgania po leczenie bardziej inwazyjne lub obarczone większym ryzykiem.

Bo komfort, zdrowie i spokój Twojego psa to coś, na co warto pracować każdego dnia – z troską, wiedzą i odpowiedzialnością.

 

Jaka jest różnica między sterylizacją a kastracją u psa? Fakty i mity

25.06.2025

Decyzja o poddaniu psa zabiegowi sterylizacji lub kastracji to jeden z najważniejszych kroków w trosce o jego zdrowie i bezpieczeństwo. Choć w codziennej rozmowie oba terminy bywają używane zamiennie, w rzeczywistości oznaczają różne procedury – zarówno u samców, jak i u samic.

Wielu opiekunów psów zastanawia się, na czym dokładnie polega różnica między sterylizacją a kastracją, który zabieg warto wykonać, kiedy jest na to najlepszy moment i czy niesie to ze sobą jakieś ryzyko. Wokół tych tematów narosło sporo mitów, które warto rozwiać, aby podjąć świadomą, opartą na wiedzy decyzję.

W tym artykule wyjaśniamy, co naprawdę oznaczają te zabiegi, jakie mają zalety i kiedy warto je wykonać – zarówno u suczek, jak i u samców.

 

Czym różni się kastracja od sterylizacji?

W terminologii medycznej rozróżnienie jest jasne:

Kastracja psa (samca) polega na chirurgicznym usunięciu jąder, czyli narządów odpowiedzialnych za produkcję plemników i testosteronu. Kastracja suczki (samicy) to chirurgiczne usunięcie jajników (czasem również macicy), co prowadzi do całkowitego zahamowania cyklu płciowego.

Sterylizacja natomiast oznacza jedynie podwiązanie jajowodów (u suczki) lub nasieniowodów (u samca) – zwierzę staje się bezpłodne, ale wciąż produkuje hormony płciowe.

W praktyce weterynaryjnej najczęściej wykonuje się kastrację, ponieważ niesie ona korzyści nie tylko reprodukcyjne, ale i zdrowotne oraz behawioralne – zarówno u samców, jak i samic.

 

Dlaczego warto wykonać zabieg u psa – bez względu na płeć?

Zabieg kastracji lub sterylizacji psa może znacząco wydłużyć życie zwierzęcia i poprawić jego jakość. Oto najważniejsze korzyści:

Profilaktyka nowotworowa – u suczek zmniejsza ryzyko ropomacicza i nowotworów gruczołu mlekowego, zwłaszcza jeśli zabieg wykonany jest przed pierwszą cieczką; u samców zapobiega nowotworom jąder i przerostowi prostaty.
Brak ruj, ciąży i ucieczek – kastracja eliminuje cieczki, ciążę urojoną i związany z nimi stres oraz ryzyko nieplanowanego rozmnożenia. U samców zmniejsza potrzebę ucieczek i poszukiwania suczek.
Spokojniejsze zachowanie – ogranicza agresję terytorialną, znaczenie moczem, nadmierne pobudzenie czy nadaktywność hormonalną.
Odpowiedzialność społeczna – ograniczenie niekontrolowanego rozmnażania zwierząt zmniejsza liczbę porzuconych psów i bezdomnych szczeniąt.

 

Fakty i mity o sterylizacji i kastracji u psów

MIT 1: Po zabiegu pies tyje

FAKT: Poziom hormonów się zmienia, ale tycie wynika najczęściej z nadmiaru kalorii i braku ruchu. Wystarczy dobra dieta i codzienna aktywność, by pies pozostał w formie.

MIT 2: Suczka powinna mieć przynajmniej jeden miot

FAKT: Nie ma żadnych zdrowotnych korzyści z tego, by suka raz została matką. Wręcz przeciwnie – wcześniejsza kastracja zmniejsza ryzyko wielu chorób.

MIT 3: Zabieg to ingerencja w naturę

FAKT: Domowe psy żyją w warunkach kontrolowanych przez człowieka. Celem zabiegu jest zapobieganie cierpieniu, niekontrolowanemu rozmnażaniu i chorobom, które nie występują w naturalnych warunkach.

Kiedy najlepiej wykonać zabieg kastracji/sterylizacji?

Wiek odpowiedni do przeprowadzenia sterylizacji lub kastracji zależy od wielu czynników: rasy, wielkości, zdrowia oraz płci psa. Decyzję o czasie zabiegu zawsze warto omówić z lekarzem weterynarii, który uwzględni indywidualne potrzeby Twojego psa.

U samic

Zaleca się przeprowadzenie zabiegu przed pierwszą lub drugą cieczką, czyli w wieku ok. 6–12 miesięcy.

U samców

Najczęściej wykonuje się zabieg po zakończeniu wzrostu, ok. 9–12 miesiąca życia, choć w niektórych przypadkach wcześniej.

Jak wygląda zabieg i rekonwalescencja?

Zabieg przeprowadzany jest w znieczuleniu ogólnym i trwa zwykle od kilkunastu do kilkudziesięciu minut. Suczki po kastracji mogą wymagać nieco dłuższej rekonwalescencji niż samce, ale w obu przypadkach powrót do formy następuje zwykle w ciągu kilku dni.

Opiekun powinien zadbać o:
• ograniczenie aktywności fizycznej przez ok. 10–14 dni,
• ochronę rany (np. kołnierzem lub ubrankiem pooperacyjnym),
• stosowanie leków przeciwbólowych i antybiotyków (jeśli zalecone),
• kontrolę gojenia i wizytę na zdjęcie szwów (jeśli nie są rozpuszczalne).

Co jest lepsze dla psa – kastracja czy sterylizacja?

W kontekście zdrowia i długoterminowych korzyści kastracja jest zabiegiem najczęściej rekomendowanym zarówno dla suczek, jak i dla samców. Zapewnia pełne wyeliminowanie płodności oraz ograniczenie ryzyka wielu poważnych chorób. Sterylizacja (w sensie technicznym) stosowana jest rzadziej, ponieważ nie daje efektu hormonalnego, który w wielu przypadkach jest kluczowy dla zmiany zachowania psa lub ochrony przed chorobami.

 

Zastanawiasz się, czy sterylizacja lub kastracja psa to dobry krok dla Twojego pupila? Chcesz sprawdzić, gdzie bezpiecznie wykonać zabieg w zaufanej placówce?

Odwiedź naszą stronę i sprawdź, w których przychodniach Grupy LuxVet wykonujemy zabiegi chirurgiczne i profilaktyczne.

Zadbaj o zdrowie swojego psa – świadomie i odpowiedzialnie.

 

Diagnostyka obrazowa u psa – klucz do szybkiej i skutecznej diagnozy

23.06.2025

 

Kiedy pies zaczyna chorować, jego organizm często wysyła subtelne sygnały, takie jak utrata apetytu, zmiany w zachowaniu, ból czy problemy z poruszaniem. Niestety, wiele schorzeń wewnętrznych nie daje jednoznacznych objawów lub rozwija się przez długi czas bez widocznych symptomów. W takich sytuacjach kluczowe znaczenie ma diagnostyka obrazowa, która pozwala lekarzowi weterynarii zajrzeć „do środka” organizmu psa bez konieczności przeprowadzania inwazyjnych zabiegów.

 

Na czym polega diagnostyka obrazowa u psa?

Diagnostyka obrazowa to zbiór nieinwazyjnych metod badania wnętrza ciała zwierzęcia przy użyciu zaawansowanego sprzętu. Dzięki niej można uzyskać dokładny obraz narządów wewnętrznych, kości, stawów, mózgu czy kręgosłupa. W praktyce weterynaryjnej stosuje się kilka podstawowych metod:

  • RTG (rentgen) – idealne do oceny układu kostnego, klatki piersiowej, płuc czy jamy brzusznej.
  • USG (ultrasonografia) – umożliwia dynamiczną ocenę narządów jamy brzusznej, takich jak wątroba, nerki, pęcherz czy śledziona.
  • Tomografia komputerowa (CT) – pozwala na uzyskanie bardzo precyzyjnych, trójwymiarowych obrazów, świetnie sprawdza się przy urazach, nowotworach czy badaniu głowy.
  • Rezonans magnetyczny (MRI) – najdokładniejsza metoda obrazowania tkanek miękkich, mózgu i rdzenia kręgowego.

Każda z tych technik znajduje zastosowanie w innych przypadkach klinicznych, dlatego wybór odpowiedniego badania zawsze powinien być poprzedzony konsultacją ze specjalistą.

Kiedy warto wykonać badanie obrazowe u psa?

Wielu opiekunów zastanawia się, czy ich pies faktycznie potrzebuje tak zaawansowanej diagnostyki. Oto sytuacje, w których lekarz może zalecić wykonanie badań obrazowych:

  • podejrzenie złamań, zmian zwyrodnieniowych lub dysplazji stawów,
  • trudności z poruszaniem się, sztywność, ból kręgosłupa,
  • urazy po wypadkach (np. komunikacyjnych),
  • guzy i zmiany w obrębie jamy brzusznej,
  • problemy neurologiczne – drgawki, utrata równowagi, omdlenia,
  • przewlekłe wymioty, biegunki, utrata masy ciała bez wyraźnej przyczyny,
  • objawy chorób serca lub układu oddechowego.

Zaletą diagnostyki obrazowej jest możliwość szybkiego wykrycia zmian, które nie są widoczne w badaniu klinicznym ani w podstawowych analizach krwi czy moczu.

Czy badania obrazowe są bezpieczne dla psa?

Zdecydowanie tak! Wszystkie metody diagnostyki obrazowej stosowane w weterynarii są bezpieczne dla zwierząt. W większości przypadków nie są one bolesne, choć niektóre z nich np. rezonans magnetyczny lub tomografia komputerowa – mogą wymagać krótkiej sedacji lub narkozy, aby zapewnić psu spokój i unieruchomienie podczas badania.

Współczesna aparatura weterynaryjna pozwala na skrócenie czasu badania do minimum, a nowoczesne środki znieczulające są dobrze tolerowane nawet przez starsze psy czy zwierzęta z chorobami współistniejącymi. Ostateczną decyzję zawsze podejmuje lekarz weterynarii, oceniając stan zdrowia pacjenta i ryzyko związane z sedacją.

Jak przygotować psa do badania obrazowego?

Przygotowanie psa do badania zależy od rodzaju planowanej diagnostyki. W przypadku USG jamy brzusznej najczęściej wymagane jest kilkugodzinne (np. 6–8 h) przegłodzenie oraz powstrzymanie się od oddawania moczu przez 2–3 godziny przed wizytą – pełny pęcherz ułatwia ocenę. Badania takie jak tomografia czy rezonans zazwyczaj wymagają wcześniejszego wykonania badań krwi oraz wywiadu anestezjologicznego.

Lekarz weterynarii przed planowanym badaniem zawsze poinformuje opiekuna o szczegółach i zaleceniach, dlatego warto pozostawać z placówką w kontakcie i przygotować się odpowiednio wcześniej.

Dlaczego diagnostyka obrazowa jest tak ważna?

Wielu chorobom u psów można skutecznie przeciwdziałać lub leczyć je we wczesnym stadium, ale tylko wtedy, gdy zostaną one odpowiednio wcześnie rozpoznane. Diagnostyka obrazowa pozwala nie tylko potwierdzić podejrzenia lekarza, ale też zaplanować dalsze leczenie lub operację. W przypadku nowotworów umożliwia ocenę stopnia zaawansowania i lokalizacji zmian, co jest kluczowe przy planowaniu terapii.

Dzięki badaniom obrazowym możliwa jest też precyzyjna ocena efektów leczenia – np. gojenia kości po złamaniu czy zmniejszania się guza po chemioterapii. To właśnie obrazowanie pozwala na kontrolę postępów terapii i szybką reakcję w razie komplikacji.

Diagnostyka obrazowa w Całodobowej Klinice Weterynaryjnej Veterio

Jeśli Twój pies wymaga zaawansowanej diagnostyki lub nagle pojawiły się niepokojące objawy, warto zgłosić się do miejsca, które oferuje pełne zaplecze diagnostyczne, także poza standardowymi godzinami otwarcia. Właśnie taką placówką jest Veterio – całodobowa klinika weterynaryjna, która specjalizuje się w kompleksowej diagnostyce obrazowej psów i kotów.

Veterio dysponuje nowoczesnym sprzętem do badań RTG, USG, tomografii komputerowej i rezonansu magnetycznego. Dzięki całodobowemu dyżurowi możliwe jest szybkie reagowanie na przypadki nagłe – od urazów po nagłe objawy neurologiczne. Zespół doświadczonych specjalistów, anestezjologów i diagnostów czuwa nad bezpieczeństwem każdego pacjenta, a opiekunowie mogą liczyć na pełną opiekę i informacje na każdym etapie badania.

Miód w diecie psa – naturalny smakołyk czy niepotrzebne ryzyko?

12.06.2025

Coraz więcej opiekunów czworonogów szuka naturalnych dodatków do diety swoich pupili. Wśród nich miód zyskuje szczególną popularność ze względu na swoje prozdrowotne właściwości, naturalne pochodzenie i słodki smak. Lecz czy miód faktycznie jest bezpieczny dla psów? Czy warto wprowadzać go do diety pupila, a jeśli tak – w jakich ilościach i na co zwrócić uwagę? W tym artykule rozwiewamy wszystkie wątpliwości i omawiamy miód w kontekście psiego zdrowia.

 

Miód – co zawiera i dlaczego jest ceniony?

Miód to naturalny produkt pszczeli, bogaty w cukry proste (glukozę i fruktozę), enzymy, przeciwutleniacze, witaminy (m.in. z grupy B, C) oraz minerały, takie jak potas, wapń, magnez czy żelazo. Dzięki temu działa przeciwzapalnie, bakteriobójczo i wzmacniająco, co wykorzystywane jest zarówno w medycynie ludzkiej, jak i coraz częściej – w naturalnej suplementacji zwierząt.

Niektóre badania wskazują, że miód może wspierać układ odpornościowy, przyspieszać gojenie ran i łagodzić objawy infekcji górnych dróg oddechowych. Jednak to, co korzystne dla człowieka, nie zawsze musi być bezpieczne dla psa – dlatego kluczowa jest odpowiednia wiedza i umiar.

Czy pies może jeść miód?

Tak, pies może jeść miód, ale tylko w niewielkich ilościach i pod pewnymi warunkami. Miód nie jest toksyczny dla psów i w wielu przypadkach może być cennym dodatkiem do diety. Jednak nie należy zapominać, że zawiera dużą ilość cukru, co w nadmiarze może prowadzić do nadwagi, problemów metabolicznych i stomatologicznych.

Szczególną ostrożność należy zachować w przypadku psów:

  • z cukrzycą,
  • z nadwagą lub otyłością,
  • w podeszłym wieku,
  • z problemami trzustki lub wątroby.

W takich sytuacjach wprowadzanie miodu do diety psa należy skonsultować z lekarzem weterynarii.

 

Korzyści zdrowotne miodu dla psa

W odpowiednio dobranej ilości i przy zachowaniu ostrożności, miód może oferować kilka potencjalnych korzyści zdrowotnych dla psa:

Wzmacnianie odporności

Miód działa immunostymulująco, wspiera naturalną barierę ochronną organizmu, zwłaszcza w okresach jesienno-zimowych.

Łagodzenie kaszlu i infekcji górnych dróg oddechowych

Miód, szczególnie manuka, bywa stosowany jako wsparcie w leczeniu kaszlu czy chrypki u psów.

Poprawa trawienia

Dzięki enzymom i naturalnym właściwościom antybakteryjnym, miód może wspierać mikroflorę jelitową.

Wsparcie dla skóry i sierści

Dodawany do posiłków miód bywa także pomocny przy problemach dermatologicznych, wspomagając kondycję skóry i sierści.

 

Ile miodu może zjeść pies?

Zalecana ilość miodu dla psa zależy od jego wielkości i stanu zdrowia. Generalnie przyjmuje się, że:

  • mały pies (do 10 kg): do 1/4 łyżeczki dziennie,
  • średni pies (10–25 kg): do 1/2 łyżeczki dziennie,
  • duży pies (powyżej 25 kg): do 1 łyżeczki dziennie.

Miód powinien być traktowany jako przysmak lub naturalny suplement, ale nie stały element diety. Najlepiej podawać go bezpośrednio lub dodać do karmy – ale nigdy nie należy go podgrzewać, gdyż wysoka temperatura niszczy cenne enzymy i antyoksydanty.

 

Jaki miód wybrać dla psa?

Jeśli zdecydujesz się wprowadzić miód do psiej diety, warto sięgnąć po produkt wysokiej jakości – najlepiej miód naturalny, niepasteryzowany i z lokalnej pasieki. Miód manuka (pochodzący z Nowej Zelandii) bywa szczególnie ceniony za swoje silne działanie antybakteryjne, ale także lokalne miody lipowe, spadziowe czy wielokwiatowe mogą mieć korzystne właściwości.

Zawsze upewnij się, że miód nie zawiera dodatków, konserwantów ani sztucznych aromatów.

 

Ryzyko i przeciwwskazania – kiedy lepiej zrezygnować?

Mimo wielu potencjalnych zalet, miód nie jest produktem uniwersalnym i nie każdy pies powinien go spożywać. Przeciwwskazania obejmują choroby metaboliczne (np. cukrzyca), skłonność do nadwagi, alergie pokarmowe (rzadko, ale możliwe), czy chociażby wiek poniżej 12 tygodni (ryzyko botulizmu u szczeniąt, choć niezwykle rzadkie).

W razie wątpliwości – zawsze skonsultuj się z weterynarzem. Szczególnie jeśli pies już otrzymuje suplementy lub jest w trakcie leczenia.

 

Miód a domowe przysmaki

Miód może być także składnikiem domowych psich przysmaków np. pieczonych ciasteczek z bananem, płatkami owsianymi i odrobiną miodu. Taki naturalny smakołyk będzie nie tylko pyszną nagrodą, ale i zdrowym dodatkiem wspierającym układ odpornościowy.

Warto jednak pamiętać, że nawet domowe przysmaki z miodem powinny być podawane okazjonalnie – traktuj je jako bonus, a nie codzienny element diety.

 

Miód może być wartościowym dodatkiem do diety psa, jeśli jest podawany z umiarem i dobrany do indywidualnych potrzeb pupila. Najlepiej sprawdza się jako wsparcie odporności, łagodzenie drobnych infekcji i naturalna forma nagrody.

Pamiętaj jednak, że każda nowość w diecie powinna być wprowadzana stopniowo i najlepiej po konsultacji z lekarzem weterynarii – zwłaszcza jeśli pies ma jakiekolwiek problemy zdrowotne.

Czy Twój pies ma problemy z nerkami? Objawy, które powinny Cię zaniepokoić

02.06.2025

Choroby nerek u psów to poważny problem zdrowotny, który może prowadzić do groźnych powikłań. Nerki pełnią niezwykle ważną rolę w organizmie – filtrują krew, usuwają toksyny i nadmiar płynów, regulują poziom elektrolitów i wspierają produkcję czerwonych krwinek. Gdy przestają działać prawidłowo, cierpi cały organizm psa. Warto wiedzieć, jakie objawy mogą świadczyć o kłopotach z nerkami, jak wygląda diagnostyka oraz jak przebiega leczenie i opieka nad pupilem z chorobą niewydolności nerek.

Co powoduje choroby nerek u psów?

Choroby nerek u psów mogą mieć charakter ostry lub przewlekły. Ostra niewydolność nerek często pojawia się nagle i może być spowodowana m.in. zatruciem (np. spożyciem leków dla ludzi, trujących roślin, glikolu etylenowego), zakażeniem bakteryjnym, chorobami odkleszczowymi, niedokrwieniem lub urazem. Przewlekła niewydolność nerek zwykle rozwija się powoli – to proces postępujący, który może wynikać z wieku, predyspozycji rasowych, wcześniejszych infekcji lub chorób autoimmunologicznych.

Wczesne wykrycie choroby nerek daje większe szanse na skuteczne leczenie, spowolnienie jej przebiegu i poprawę jakości życia psa. Niestety, objawy często są niespecyficzne i rozwijają się stopniowo.

Objawy chorób nerek, na które warto zwrócić uwagę

Wielu opiekunów nie zdaje sobie sprawy, że ich pies może cierpieć z powodu niewydolności nerek. Dlatego warto znać najczęstsze objawy, które powinny nas zaalarmować:

  •  zwiększone pragnienie i oddawanie większej ilości moczu (wielomocz),
  • utrata apetytu i chudnięcie,
  • wymioty i/lub biegunka,
  • apatia, brak energii, ospałość,
  • nieprzyjemny zapach z pyska (amoniakalny),
  • bolesność brzucha lub niechęć do dotyku w jego okolicach,
  • drżenie mięśni, sztywność kończyn,
  • odwodnienie, matowa sierść,
  • w zaawansowanym stadium – wrzody jamy ustnej, trudności z oddychaniem, objawy neurologiczne.

Jeśli zauważysz u swojego psa którykolwiek z tych objawów, nie czekaj – zgłoś się do lekarza weterynarii. Wczesna interwencja może uratować zdrowie, a nawet życie zwierzęcia.

Jak wygląda diagnostyka problemów z nerkami u psa?

Diagnostyka chorób nerek u psów opiera się na szczegółowym wywiadzie, badaniu klinicznym oraz badaniach laboratoryjnych i obrazowych. Najczęściej wykonywane badania to:

  • morfologia i biochemia krwi – ocena poziomu mocznika, kreatyniny i fosforu, które rosną przy niewydolności nerek,
  • analiza moczu – pozwala określić ciężar właściwy, obecność białka, glukozy, bakterii i osadów,
  • USG jamy brzusznej – umożliwia ocenę wielkości, struktury i ewentualnych zmian w nerkach,
  • pomiar ciśnienia krwi – nadciśnienie często towarzyszy chorobom nerek,
  • testy hormonalne lub badania specjalistyczne – np. SDMA – coraz częściej stosowane jako czuły marker choroby nerek we wczesnym stadium.

Dzięki tym badaniom weterynarz może nie tylko potwierdzić diagnozę, ale również ocenić stopień zaawansowania choroby i zaplanować odpowiednie leczenie.

Leczenie niewydolności nerek u psa – co warto wiedzieć?

Leczenie niewydolności nerek zależy od przyczyny i stopnia zaawansowania problemu. W przypadku ostrego stanu zapalnego nerek niezbędne może być leczenie szpitalne – nawadnianie dożylne, leczenie objawowe, eliminacja toksyn czy infekcji. U psów z przewlekłą chorobą nerek leczenie polega głównie na spowolnieniu postępu choroby i łagodzeniu objawów. Najczęściej stosowane są:

  • specjalistyczna dieta niskobiałkowa i niskofosforanowa, która odciąża nerki,
  • leki obniżające ciśnienie krwi i poprawiające przepływ krwi przez nerki,
  • preparaty wiążące fosfor w przewodzie pokarmowym,
  • nawadnianie podskórne – szczególnie u psów odwodnionych,
  • leki przeciwwymiotne, osłonowe dla przewodu pokarmowego.

W niektórych przypadkach konieczne są również antybiotyki, suplementy witaminowe czy środki poprawiające apetyt. Bardzo ważna jest także regularna kontrola wyników badań i dostosowywanie leczenia do stanu psa.

Czy można zapobiec chorobom nerek u psa?

Choć nie każdej chorobie nerek da się zapobiec, istnieją działania, które znacząco zmniejszają ryzyko ich wystąpienia lub pozwalają wcześnie je wykryć. Kluczowe znaczenie mają regularne badania profilaktyczne krwi i moczu, zwłaszcza u psów starszych oraz ras szczególnie predysponowanych do schorzeń nerek, takich jak cocker spaniele, bullteriery czy shih tzu. Niezwykle istotne jest również dbanie o odpowiednie nawodnienie – pies powinien mieć stały dostęp do świeżej wody. Należy unikać podawania zwierzęciu leków przeznaczonych dla ludzi oraz innych substancji toksycznych, jak np. rodentycydy, ponieważ mogą one poważnie uszkodzić nerki. Równie ważne są kontrola masy ciała, codzienna aktywność fizyczna i właściwie zbilansowana dieta.

Czujność opiekuna i szybka reakcja na niepokojące objawy mogą odegrać kluczową rolę w szybkim rozpoznaniu choroby. Im wcześniej zostanie ona wykryta, tym większa szansa, że pies będzie mógł cieszyć się dobrym samopoczuciem przez długie lata.

Nie ignoruj pierwszych sygnałów

Problemy z nerkami u psa mogą rozwijać się długo i podstępnie. Wiele objawów jest niespecyficznych, dlatego tak ważna jest czujność opiekuna i regularne badania profilaktyczne.

Jeśli Twój pies nagle zaczyna pić więcej wody, traci apetyt, wymiotuje lub wygląda na apatycznego – nie czekaj. Skonsultuj się z lekarzem weterynarii, który przeprowadzi diagnostykę i zaplanuje leczenie.

Zobacz ofertę badań profilaktycznych dla psa w placówkach Grupy LuxVet

 

Choroby przenoszone przez kleszcze u psa – jak chronić pupila?

28.05.2025

 

Wraz z nadejściem cieplejszych miesięcy wielu właścicieli psów z niepokojem spogląda na trawniki, krzaki i leśne ścieżki. To właśnie wtedy budzą się do życia kleszcze – groźne pasożyty, które mogą przenosić niebezpieczne choroby zarówno dla ludzi, jak i zwierząt. Dla psów kontakt z kleszczem nie kończy się tylko na swędzącym ugryzieniu. Może być początkiem poważnych problemów zdrowotnych. Jakie choroby przenoszą kleszcze? Jak rozpoznać objawy i co najważniejsze – jak skutecznie chronić pupila? Odpowiadamy.

 

 

Kleszcze – małe pasożyty, wielkie zagrożenie

Kleszcze są pajęczakami, które żywią się krwią swoich żywicieli, w tym także naszych psów. Najczęściej bytują w zaroślach, wysokiej trawie, parkach i lasach – czyli wszędzie tam, gdzie nasi pupile chętnie spacerują. Problem polega na tym, że podczas żerowania mogą przenosić groźne patogeny, takie jak: wirusy, bakterie i pierwotniaki, wywołujące choroby o ostrym lub przewlekłym przebiegu.

To, co czyni kleszcze szczególnie niebezpiecznymi, to fakt, że ich ukąszenie często pozostaje niezauważone. Ślina pasożyta zawiera substancje znieczulające, dlatego pies nie odczuwa bólu i może nie okazywać żadnych oznak niepokoju. Tymczasem już po kilku godzinach od przyczepienia pasożyta może dojść do zakażenia.

 

Najgroźniejsze choroby odkleszczowe u psów

W Polsce psy są narażone przede wszystkim na trzy choroby przenoszone przez kleszcze:

Babeszjoza

Jedna z najczęstszych chorób odkleszczowych u psów. Wywoływana przez pierwotniaka Babesia canis, który atakuje czerwone krwinki psa, prowadząc do ich rozpadu. Objawy babeszjozy mogą obejmować:

  • wysoką gorączkę,
  • apatię i osłabienie,
  • ciemno zabarwiony mocz,
  • brak apetytu,
  • wymioty,
  • żółtaczkę.

Babeszjoza postępuje szybko i może doprowadzić do niewydolności nerek, wątroby, a nawet śmierci psa, jeśli nie zostanie wcześnie zdiagnozowana i leczona.

Borelioza (choroba z Lyme)

Choroba wywoływana przez bakterie z rodzaju Borrelia. Jej przebieg może być przewlekły, a objawy niespecyficzne. Najczęściej występujące symptomy to:

  • okresowa kulawizna,
  • bóle stawów,
  • gorączka,
  • niechęć do ruchu,
  • powiększone węzły chłonne.

Borelioza u psów może prowadzić do zapalenia nerek i poważnych powikłań, jeśli nie zostanie rozpoznana odpowiednio wcześnie.

Anaplazmoza

To zakażenie bakteriami Anaplasma phagocytophilum lub Anaplasma platys, które atakują białe krwinki psa. Objawy często pojawiają się dopiero kilka tygodni po zakażeniu. Mogą nimi być:

  • gorączka,
  • brak apetytu,
  • sztywność kończyn,
  • krwawienia z nosa lub dziąseł,
  • ospałość.

Chociaż anaplazmoza zazwyczaj ma łagodniejszy przebieg niż babeszjoza, nadal wymaga leczenia i monitorowania stanu zdrowia psa.

 

Jak rozpoznać, że pies może być chory po kontakcie z kleszczem?

Największym problemem w przypadku chorób odkleszczowych u psów jest ich niespecyficzny przebieg. Właściciele często nie łączą pierwszych objawów, takich jak brak energii, utrata apetytu czy niewielka gorączka – z ukąszeniem kleszcza. Dlatego tak ważna jest czujność. Jeśli Twój pies miał kontakt z kleszczem i w ciągu kilku dni lub tygodni pojawiają się niepokojące objawy, skonsultuj się z lekarzem weterynarii.

Pamiętaj też, że nawet jeśli nie zauważyłeś przyczepionego pasożyta, nie oznacza to, że do ukąszenia nie doszło – kleszcze mogą odpaść samoistnie po zakończeniu żerowania.

 

Jak chronić psa przed chorobami odkleszczowymi?

Najlepszym sposobem leczenia chorób przenoszonych przez kleszcze jest… zapobieganie im. Profilaktyka odgrywa kluczową rolę i powinna być stosowana przez cały sezon aktywności pasożytów, który trwa od wczesnej wiosny do późnej jesieni, a czasem nawet przez cały rok. Skuteczne metody ochrony to:

  • Preparaty spot-on (krople na kark) – działają miejscowo i odstraszają kleszcze,
  • Tabletki doustne – działają systemowo i zabijają pasożyty po ukąszeniu,
  • Obroże przeciwkleszczowe – długotrwała ochrona (nawet do 8 miesięcy),
  • Spraye – jako dodatkowa ochrona np. przed spacerem w lesie,
  • Regularne przeglądy sierści po spacerach – szybkie usunięcie kleszcza może zapobiec zakażeniu,
  • Szczepienia profilaktyczne – np. przeciwko boreliozie (w uzasadnionych przypadkach).

Każdy pies może mieć inne potrzeby – dlatego wybór najlepszego środka warto skonsultować z weterynarzem. Ważne, aby nie pomijać ochrony również u psów przebywających głównie w miastach – kleszcze coraz częściej pojawiają się także w parkach i na osiedlach.

 

Czy choroby odkleszczowe można skutecznie wyleczyć?

W większości przypadków – tak, o ile zostaną wcześnie zdiagnozowane. Leczenie zwykle obejmuje antybiotykoterapię, leki wspomagające pracę narządów, kroplówki oraz w cięższych przypadkach – hospitalizację. W przypadku babeszjozy konieczne może być podanie specjalistycznego leku przeciw pierwotniakom, który bywa trudno dostępny.

Warto pamiętać, że przebyta choroba może pozostawić po sobie trwałe ślady w organizmie psa – dlatego tak ważne jest działanie zapobiegawcze.

 

Gdzie szukać pomocy?

Jeśli podejrzewasz, że Twój pies mógł zarazić się chorobą odkleszczową lub chcesz porozmawiać o skutecznej profilaktyce – skonsultuj się ze sprawdzoną lecznicą.

W placówkach Grupy LuxVet oferujemy kompleksową opiekę profilaktyczną i diagnostyczną – od doboru preparatów, przez badania krwi, po leczenie chorób odkleszczowych.

 

Twój pies ma problem z tylnymi łapami? Sprawdź, czy to nie zespół końskiego ogona

16.05.2025

Problemy z poruszaniem się u psa, szczególnie w obrębie tylnych łap, mogą mieć wiele przyczyn – od zwykłego przeciążenia po poważne schorzenia neurologiczne. Jednym z mniej znanych, ale bardzo groźnych powodów może być tzw. zespół końskiego ogona. To stan wymagający szybkiej diagnostyki i odpowiedniego leczenia, ponieważ nieleczony prowadzi do trwałego kalectwa. W tym artykule przybliżymy Ci, czym jest zespół końskiego ogona u psa, jakie są jego objawy, jak wygląda proces diagnostyczny oraz na czym polega leczenie.

 

 

Co to jest zespół końskiego ogona u psa?

Zespół końskiego ogona (ang. cauda equina syndrome) to zespół neurologicznych objawów spowodowanych uciskiem na nerwy znajdujące się w dolnym odcinku kręgosłupa psa w okolicy lędźwiowo-krzyżowej. Nazwa schorzenia pochodzi od charakterystycznego wyglądu końcowej części rdzenia kręgowego, która przypomina koński ogon. W tej części kręgosłupa przebiegają nerwy odpowiedzialne za unerwienie tylnych kończyn, miednicy, pęcherza i odbytu.

Ucisk na nerwy może wynikać z różnych przyczyn – najczęściej są to zmiany zwyrodnieniowe, dyskopatia, zwężenie kanału kręgowego, przemieszczenie krążka międzykręgowego czy urazy mechaniczne. Najbardziej narażone są duże rasy psów, zwłaszcza owczarki niemieckie, labradory i golden retrievery.

Jakie są objawy zespołu końskiego ogona?

Początkowe objawy mogą być trudne do jednoznacznego zidentyfikowania. Wielu opiekunów tłumaczy je przemęczeniem, starością czy chwilową niedyspozycją. Jednak w przypadku zespołu końskiego ogona bardzo ważna jest szybka reakcja.

Do objawów, które powinny Cię zaniepokoić, należą:

  • osłabienie tylnych kończyn lub widoczne problemy z poruszaniem się,
  • chwiejny chód, trudności we wstawaniu lub siadaniu,
  • podkulanie ogona lub jego bolesność przy dotyku,
  • nietrzymanie moczu lub kału (lub trudności z ich oddawaniem),
  • wyraźny ból w okolicy lędźwiowo-krzyżowej,
  • niechęć do ruchu, apatia.

Jeśli zauważysz u swojego psa którykolwiek z powyższych objawów, nie zwlekaj z wizytą u lekarza weterynarii – każda godzina ma znaczenie dla dalszego funkcjonowania Twojego pupila.

Jak rozpoznać zespół końskiego ogona u psa?

Rozpoznanie zespołu końskiego ogona wymaga dokładnej diagnostyki neurologicznej i obrazowej. Lekarz weterynarii rozpocznie od wywiadu i badania klinicznego, sprawdzając m.in. reakcje bólowe, napięcie mięśniowe, odruchy oraz czucie w kończynach i ogonie. Najważniejsze w diagnostyce są jednak badania obrazowe – przede wszystkim rezonans magnetyczny (MRI), który pozwala dokładnie ocenić stan rdzenia kręgowego i struktur nerwowych. W niektórych przypadkach pomocne mogą być również tomografia komputerowa (CT), mielografia lub zdjęcia rentgenowskie.

Dzięki zaawansowanej diagnostyce możliwe jest określenie stopnia zaawansowania choroby oraz zaplanowanie dalszego leczenia.

Leczenie zespołu końskiego ogona – co można zrobić?

Leczenie zależy od przyczyny, nasilenia objawów oraz ogólnego stanu zdrowia psa. W łagodnych przypadkach możliwe jest leczenie zachowawcze opierające się na podawaniu leków przeciwzapalnych i przeciwbólowych, ograniczeniu aktywności fizycznej oraz rehabilitacji. Terapia farmakologiczna może przynieść poprawę, ale w przypadku znacznego ucisku nerwów lub braku reakcji na leczenie konieczna jest interwencja chirurgiczna.

Zabieg chirurgiczny ma na celu odbarczenie nerwów poprzez usunięcie przyczyny ucisku, np. przepukliny dysku, przerostu więzadeł czy fragmentów kości. Im szybciej zostanie wykonana operacja, tym większe szanse na powrót psa do sprawności. Po zabiegu kluczowa jest rekonwalescencja: rehabilitacja, fizjoterapia, hydroterapia i regularne kontrole weterynaryjne. Psy, które przeszły operację i zostały odpowiednio zaopiekowane, mają dużą szansę na pełne lub znaczne odzyskanie sprawności.

Czy można zapobiec zespołowi końskiego ogona u psa?

Nie da się całkowicie wyeliminować ryzyka wystąpienia zespołu końskiego ogona, zwłaszcza jeśli u psa występują predyspozycje genetyczne lub związane z rasą. Można jednak ograniczyć ryzyko poprzez:

  •  dbanie o prawidłową masę ciała psa,
  • unikanie nadmiernych przeciążeń (np. skoków z dużej wysokości u dużych psów),
  • regularne badania ortopedyczne i neurologiczne u psów z grup ryzyka,
  • szybką reakcję na pierwsze niepokojące objawy.

Wczesna diagnostyka i odpowiednie postępowanie to klucz do zatrzymania postępu choroby i poprawy komfortu życia psa.

Podsumowanie – nie ignoruj objawów u swojego psa

Zespół końskiego ogona to poważna choroba neurologiczna, która może prowadzić do trwałego kalectwa i znacznego pogorszenia jakości życia psa. Objawy takie jak: problemy z poruszaniem się, nietrzymanie moczu czy bolesność kręgosłupa nigdy nie powinny być lekceważone.

Jeśli zauważysz, że Twój pies ma trudności z tylnymi łapami, podkulonym ogonem lub porusza się nienaturalnie – skonsultuj się z weterynarzem. Potrzebujesz specjalistycznej diagnostyki lub konsultacji neurologicznej? Wyszukaj placówkę Grupy LuxVet, gdzie wykonujemy badania obrazowe (rezonans magnetyczny, tomografia komputerowa) i oferujemy leczenie schorzeń neurologicznych.

 

Zapalenie trzustki u psa: pierwsze objawy, diagnostyka i rokowania

13.05.2025

Zapalenie trzustki u psa to poważny problem, który może przybierać różne oblicza – od łagodnych po ciężkie. Często bywa mylone z innymi dolegliwościami, dlatego każdy właściciel powinien znać sygnały alarmowe.

Kiedy szukać pomocy weterynaryjnej? W tym artykule odkryjemy, czym jest zapalenie trzustki u psa, jakie objawy mogą się pojawić, jak wygląda diagnostyka oraz jakie są prognozy w zależności od zaawansowania choroby.

 

Czym jest zapalenie trzustki u psa?

Trzustka to organ odpowiedzialny za produkcję enzymów trawiennych, które pomagają w rozkładzie pokarmu, oraz hormonów, w tym insuliny, która reguluje poziom cukru we krwi. Zapalenie trzustki (tzw. pankreatyt) występuje, gdy trzustka ulega stanowi zapalnemu. Choroba może mieć charakter ostry lub przewlekły, przy czym ostra forma zapalenia trzustki jest bardziej niebezpieczna i wymaga szybkiej interwencji weterynaryjnej.

Jakie są przyczyny zapalenia trzustki u psa?

Zapalenie trzustki u psów może mieć różne przyczyny, z których najczęstsze to:

  • Niewłaściwa dieta – Wysokotłuszczowa dieta, zwłaszcza spożywanie resztek jedzenia przez psa (np. tłustych mięs, potraw ludzkich), może prowadzić do obciążenia trzustki.
  • Otyłość – Psy z nadwagą są bardziej narażone na rozwój zapalenia trzustki, ponieważ ich trzustka musi pracować intensywniej, co zwiększa ryzyko zapalenia.
  • Choroby metaboliczne -Takie jak cukrzyca czy hiperlipidemia (wysoki poziom tłuszczu we krwi) mogą przyczyniać się do problemów z trzustką.
  • Zatrucia – Kontakt z toksycznymi substancjami, takimi jak leki, pestycydy, a także spożywanie zbyt tłustych pokarmów, może wywołać zapalenie trzustki.
  • Urazy i infekcje – Rzadziej zapalenie trzustki może być wynikiem urazów lub infekcji w obrębie jamy brzusznej.

Objawy zapalenia trzustki u psa

Objawy zapalenia trzustki mogą być zróżnicowane, a nasilenie symptomów zależy od stopnia zaawansowania choroby. Oto najczęściej występujące objawy, które mogą wskazywać na zapalenie trzustki u psa:

  • Wymioty i biegunka – Pies może wymiotować, a jego stolec może być luźny, czasem nawet wodnisty.
  • Ból brzucha – Pies będzie odczuwał ból, który objawia się apatią, skuleniem ciała, unikanie dotykania brzucha. Czasem pies może nadmiernie się ślinić.
  • Utrata apetytu – Jednym z pierwszych objawów zapalenia trzustki jest brak apetytu, który może prowadzić do szybkiej utraty wagi.
  • Zwiększone pragnienie i częstsze oddawanie moczu – Zjawisko to jest związane z reakcją organizmu na stan zapalny i może występować w przypadkach przewlekłego zapalenia trzustki.
  • Letarg i osłabienie – Pies może stać się mniej aktywny, unikać zabawy i wykazywać ogólną apatię.
  • Żółtaczka – W niektórych przypadkach zapalenie trzustki prowadzi do uszkodzenia wątroby, co może objawiać się żółtym zabarwieniem skóry, błon śluzowych i gałek ocznych.

 

Jak wygląda diagnostyka zapalenia trzustki u psa?

Diagnostyka zapalenia trzustki u psa wymaga przeprowadzenia kilku badań, które pozwolą lekarzowi weterynarii określić przyczynę objawów i stopień zaawansowania choroby. Oto najważniejsze kroki w diagnostyce:

  1. Wywiad i badanie kliniczne – Lekarz weterynarii rozpoczyna od przeprowadzenia szczegółowego wywiadu, w którym zapyta o objawy, dietę psa, jego stan zdrowia oraz wszelkie możliwe urazy lub kontakt z toksycznymi substancjami. Następnie przeprowadza badanie fizykalne, oceniając stan psa i szukając objawów takich jak ból brzucha.
  2. Badania laboratoryjne – W diagnostyce zapalenia trzustki pomocne są badania krwi, w tym pomiar poziomu amylazy i lipazy – enzymów trzustkowych, które w przypadku zapalenia są podwyższone. Często wykonywane jest także badanie poziomu glukozy, ponieważ zapalenie trzustki może wpływać na produkcję insuliny.
  3. USG jamy brzusznej – Badanie ultrasonograficzne pozwala ocenić stan trzustki i wykryć ewentualne zmiany strukturalne, takie jak obrzęk, torbiele czy martwica tkanek. Jest to jeden z najskuteczniejszych sposobów wykrywania zapalenia trzustki.
  4. Tomografia komputerowa (CT) i rezonans magnetyczny (MRI) – W bardziej zaawansowanych przypadkach, gdy konieczna jest dokładniejsza ocena stanu trzustki lub innych narządów, może być zalecana tomografia komputerowa lub rezonans magnetyczny. Te badania pozwalają uzyskać obrazy w wysokiej rozdzielczości, które pomagają w postawieniu ostatecznej diagnozy.

Leczenie zapalenia trzustki u psa

Leczenie zapalenia trzustki zależy od nasilenia choroby. W przypadku ostrego zapalenia trzustki pies wymaga natychmiastowej hospitalizacji i intensywnej terapii, która może obejmować:

  • Zmianę diety – Pies musi przejść na specjalistyczną dietę, zwykle niskotłuszczową, aby zminimalizować obciążenie trzustki. W niektórych przypadkach, w zależności od stanu, może być zalecana głodówka przez kilka dni.
  • Leczenie farmakologiczne – Weterynarz może przepisać leki przeciwbólowe, przeciwzapalne, a także leki przeciwwymiotne, aby złagodzić objawy i wspomóc leczenie trzustki.
  • Nawodnienie – Pies może wymagać dożylnego nawodnienia, zwłaszcza jeśli występuje odwodnienie z powodu wymiotów i biegunki.
  • Leczenie przewlekłego zapalenia trzustki – W przypadku przewlekłego zapalenia trzustki leczenie jest bardziej kompleksowe i może obejmować zmiany w diecie oraz regularne kontrolowanie stanu zdrowia psa.

Rokowania w przypadku zapalenia trzustki u psa

Rokowania w przypadku zapalenia trzustki u psa zależą od wielu czynników, w tym od stopnia uszkodzenia trzustki, szybkości podjęcia leczenia oraz ogólnego stanu zdrowia zwierzęcia. W przypadku łagodnych przypadków, które zostaną szybko wykryte i odpowiednio leczone, rokowania są zazwyczaj dobre. Pies może wrócić do zdrowia po kilku tygodniach odpowiedniej terapii. W przypadkach ostrych, gdzie występuje duże uszkodzenie trzustki, rokowania są bardziej ostrożne, a przeżycie zależy od szybkiej reakcji i zastosowania odpowiedniego leczenia.

________________________________________

Zapalenie trzustki u psa to poważne schorzenie, które wymaga szybkiej diagnozy i odpowiedniego leczenia. Właściciele psów powinni być świadomi objawów, które mogą świadczyć o tej chorobie, takich jak wymioty, biegunka, ból brzucha, utrata apetytu czy letarg. Wczesne wykrycie zapalenia trzustki zwiększa szanse na skuteczne leczenie i pełne wyzdrowienie psa. W przypadku podejrzenia tej choroby należy niezwłocznie skontaktować się z weterynarzem, który przeprowadzi odpowiednią diagnostykę i zaplanuje dalsze leczenie.

 

5 rzeczy, które warto wiedzieć o badaniu słuchu BAER u psów

06.05.2025

Czy Twój pies przestał reagować na wołanie? A może zastanawiasz się, czy Twój szczeniak słyszy prawidłowo? U psów, podobnie jak u ludzi, problemy ze słuchem mogą pojawić się w różnym wieku – zarówno na tle wrodzonym, jak i nabytym. Jednym z najbardziej wiarygodnych sposobów diagnozy jest badanie słuchu metodą BAER (Brainstem Auditory Evoked Response).

To zaawansowana, nieinwazyjna procedura, która dostarcza jednoznacznej odpowiedzi na pytanie: czy pies dobrze słyszy?

 

Czym jest badanie BAER i jak działa?

BAER (z ang. Brainstem Auditory Evoked Response) to badanie służące do oceny funkcji słuchu poprzez pomiar aktywności elektrycznej mózgu w odpowiedzi na bodźce dźwiękowe. Mówiąc prościej – sprawdza, czy mózg psa odbiera dźwięki i jak na nie reaguje. Podczas badania do uszu psa wprowadzane są niewielkie słuchawki emitujące dźwięki o określonej częstotliwości. Jednocześnie na skórze głowy, w okolicach czaszki, umieszcza się elektrody rejestrujące impulsy nerwowe generowane przez pień mózgu w odpowiedzi na te bodźce. Wynik jest analizowany komputerowo i przedstawiany w formie wykresu – obecność charakterystycznych fal oznacza prawidłową reakcję słuchową.

To badanie jest całkowicie bezbolesne, a jego wynik jest obiektywny i nie zależy od zachowania psa.

Kiedy warto wykonać badanie słuchu BAER?

Choć BAER nie jest badaniem rutynowym, są konkretne przesłanki, w których warto je wykonać:

  • Podejrzenie głuchoty u szczeniaka – niektóre rasy, jak dalmatyńczyki, bulteriery czy cocker spaniele, mają predyspozycje do głuchoty wrodzonej.
  • Brak reakcji na dźwięki – jeśli pies nie reaguje na swoje imię, dźwięki otoczenia czy komendy.
  • Ocena stanu słuchu po przebyciu choroby – np. po ciężkich infekcjach ucha, zapaleniach lub urazach głowy.
  • Monitorowanie skutków leczenia – u psów, które przeszły leczenie ototoksycznymi lekami (mogącymi uszkodzić słuch).
  • Badania hodowlane – u ras narażonych na głuchotę badanie BAER jest czasem warunkiem dopuszczenia do hodowli.

Wczesne wykrycie problemów ze słuchem jest kluczowe – pozwala lepiej dostosować sposób opieki nad psem, a także uniknąć zagrożeń wynikających z braku reakcji na otoczenie (np. podczas spaceru).

Jak wygląda przebieg badania BAER u psa?

Samo badanie trwa zazwyczaj od 15 do 30 minut. Przed rozpoczęciem pies może otrzymać lekką sedację (uspokojenie), aby uniknąć ruchów, które mogłyby zakłócić pomiar. Nie jest to jednak regułą – wiele psów przechodzi BAER bez konieczności uspokajania, szczególnie jeśli są spokojne i dobrze znoszą różnego rodzaju badania. Po założeniu słuchawek i elektrod rozpoczyna się właściwy test – komputer analizuje odpowiedzi mózgu psa na wysyłane sygnały dźwiękowe. Każde ucho badane jest osobno. Wynik uzyskuje się niemal od razu i w większości przypadków można go omówić już podczas wizyty.

Nie wymaga on żadnego specjalnego przygotowania – pies może jeść i pić przed badaniem, nie trzeba go też golić (elektrody umieszczane są na powierzchni skóry).

Czy BAER wykrywa tylko głuchotę?

BAER to precyzyjne badanie pozwalające wykryć zarówno całkowitą głuchotę, jak i częściowy niedosłuch – jednostronny lub obustronny. To oznacza, że wynik może wykazać np. całkowity brak słuchu w jednym uchu i prawidłową reakcję w drugim, co nie zawsze daje się zauważyć w codziennym funkcjonowaniu psa. Badanie pokazuje również, na jakim poziomie występuje problem – czy dotyczy samego ucha, czy też transmisji impulsów nerwowych do mózgu. Jest zatem narzędziem nie tylko diagnostycznym, ale też prognostycznym, które pomaga lekarzowi weterynarii dobrać odpowiednie działania terapeutyczne lub rehabilitacyjne. Warto pamiętać, iż BAER nie zastępuje standardowego badania otoskopowego czy obrazowego (np. tomografii lub rezonansu), ale uzupełnia je o dane neurologiczne – dzięki temu diagnoza jest pełniejsza.

Czy każdy pies może przejść to badanie?

Tak – BAER można wykonać u psów w każdym wieku i niezależnie od rasy. Najczęściej przeprowadza się je u:

  • szczeniąt w wieku 6-8 tygodni – w celach hodowlanych i profilaktycznych,
  • psów dorosłych, u których zauważono niepokojące objawy braku słuchu,
  • psów po urazach głowy, chorobach neurologicznych lub leczeniu farmakologicznym.

Badanie to wykonuje się w wybranych placówkach weterynaryjnych, które dysponują odpowiednim sprzętem diagnostycznym i doświadczonym personelem. Jego dostępność nie jest jeszcze standardem w każdej przychodni, dlatego warto wcześniej sprawdzić, gdzie można je wykonać.

Dlaczego warto?

Zdolność do słyszenia wpływa na całe życie psa – jego bezpieczeństwo, relację z opiekunem i jakość codziennego funkcjonowania. BAER to jedno z najdokładniejszych narzędzi, które pozwala wykryć problemy ze słuchem, zanim zaczną poważnie wpływać na zachowanie i komfort pupila. Dzięki wczesnej diagnozie możliwe jest podjęcie odpowiednich kroków, od dostosowania trybu życia po terapie wspomagające.

Jeśli podejrzewasz, że Twój pies może mieć problem ze słuchem, skonsultuj się z lekarzem weterynarii (Sprawdź dostępne placówki w swojej okolicy). W wielu przypadkach BAER pozwala rozwiać wątpliwości lub rozpocząć odpowiednie działania – a wszystko to bezboleśnie, szybko i bezpiecznie.

Tomograf komputerowy u psa – jak wygląda badanie i kiedy warto je wykonać?

29.04.2025

Nowoczesna diagnostyka weterynaryjna daje nam dziś ogromne możliwości. Jednym z najważniejszych narzędzi, które pomagają szybko i precyzyjnie rozpoznać choroby u zwierząt, jest tomograf komputerowy (CT). To badanie, które jeszcze do niedawna kojarzyło się wyłącznie z medycyną ludzką, dziś z powodzeniem stosowane jest również u psów i kotów. Kiedy warto je wykonać? Jak wygląda procedura i czego można spodziewać się jako opiekun? Wyjaśniamy krok po kroku.

 

Czym jest tomografia komputerowa i jak działa?

Tomografia komputerowa to nieinwazyjne badanie obrazowe, które pozwala uzyskać bardzo dokładne przekroje ciała zwierzęcia. W odróżnieniu od klasycznego RTG, które pokazuje jedynie dwuwymiarowy obraz, tomograf generuje trójwymiarowe, warstwowe obrazy tkanek. Dzięki temu lekarz weterynarii może dokładnie ocenić takie organy jak: mózg, kręgosłup, narządy wewnętrzne, płuca czy struktury kostne.

Działanie tomografu opiera się na promieniowaniu rentgenowskim, jednak urządzenie obraca się wokół ciała pacjenta, w tym przypadku zwierzęcia, wykonując setki zdjęć, które następnie są przetwarzane komputerowo. W wielu przypadkach stosuje się także kontrast, który pozwala uwidocznić określone struktury, jak np. naczynia krwionośne czy zmiany nowotworowe.

Jakie są wskazania do wykonania tomografii komputerowej u psa?

Tomografia komputerowa nie jest badaniem pierwszego wyboru, ale bywa nieoceniona, gdy potrzebna jest precyzyjna diagnoza. Wskazania do wykonania CT u psa to:

• podejrzenia nowotworów, szczególnie w okolicy głowy, mózgu, klatki piersiowej czy jamy brzusznej,
• urazy głowy, kręgosłupa lub miednicy,
• przewlekłe problemy neurologiczne (np. napady padaczkowe, zaburzenia równowagi),
• trudności z oddychaniem, podejrzenie ciał obcych w drogach oddechowych,
• przewlekłe problemy z zatokami, uszami czy oczami,
• ocena zmian kostnych lub stawowych, np. przed operacją ortopedyczną.

W niektórych przypadkach tomografia może być także pomocna w ocenie skuteczności leczenia lub w planowaniu bardziej skomplikowanych zabiegów chirurgicznych.

Jak wygląda tomografia komputerowa u psa – krok po kroku

Dla opiekuna badanie może wydawać się skomplikowane, ale z perspektywy psa to przede wszystkim krótki, bezbolesny i bezpieczny proces. Oto jak wygląda w praktyce:

  1. Konsultacja i kwalifikacja do badania
    Lekarz weterynarii ocenia, czy tomografia jest konieczna i czy pies może zostać jej poddany (istnieją np. przeciwwskazania do narkozy, które należy wcześniej wykluczyć).
  2. Znieczulenie ogólne
    Ze względu na konieczność całkowitego unieruchomienia, badanie zawsze przeprowadza się w krótkiej narkozie. Jest to bezpieczne, a pies szybko wraca do formy po jego zakończeniu.
  3. Właściwe badanie
    Pies zostaje ułożony na stole tomografu. Urządzenie wykonuje serię zdjęć, które trwają od kilku do kilkunastu minut – w zależności od zakresu badania. W razie potrzeby podawany jest kontrast.
  4. Opis i omówienie wyników
    Obrazy są analizowane przez lekarza weterynarii lub specjalistę radiologa. Na ich podstawie stawiana jest diagnoza lub podejmowana decyzja o dalszym leczeniu.

Czy tomografia komputerowa u psa jest bezpieczna?

Tak, tomografia komputerowa to badanie bezpieczne – zarówno pod względem promieniowania, jak i samej procedury. Dawki promieniowania są niskie i dostosowane do wielkości zwierzęcia. Narkoza, choć zawsze wiąże się z pewnym ryzykiem, jest krótkotrwała i przeprowadzana pod kontrolą anestezjologiczną. Ryzyko powikłań jest minimalne, a korzyści diagnostyczne ogromne.

Tomograf czy rezonans magnetyczny – co wybrać?

Wielu opiekunów zastanawia się, czym różni się tomografia komputerowa od rezonansu magnetycznego (MRI) i kiedy lekarz decyduje się na jedno z nich. Tomografia lepiej sprawdza się przy ocenie struktur kostnych, płuc, jamy brzusznej czy klatki piersiowej. Rezonans natomiast jest niezastąpiony w diagnostyce układu nerwowego – szczególnie mózgu i rdzenia kręgowego.

Ostateczny wybór zawsze należy do lekarza weterynarii, który dobiera metodę diagnostyczną w zależności od objawów, lokalizacji problemu i podejrzeń klinicznych.

Dlaczego warto wykonać tomografię w specjalistycznej placówce?

Badanie tomograficzne wymaga nie tylko zaawansowanego sprzętu, ale też doświadczonego zespołu. W Grupie LuxVet wykonujemy tomografię komputerową w placówkach wyposażonych w najnowocześniejsze urządzenia, a badania analizują doświadczeni radiolodzy weterynaryjni. Dzięki temu wyniki są precyzyjne, a diagnoza szybka i trafna.

Dodatkowo, opiekunowie mogą liczyć na wsparcie zespołu na każdym etapie – od kwalifikacji, przez przygotowanie, aż po omówienie wyników i wdrożenie leczenia.

Gdzie w Grupie LuxVet wykonasz tomografię komputerową u psa?

Badanie tomografii komputerowej dla psów i kotów wykonujemy w wybranych placówkach Grupy LuxVet. Obecnie dostępne jest ono w:

Zespół w każdej z tych placówek składa się z doświadczonych lekarzy i techników, a cały proces przebiega sprawnie i bezpiecznie – z troską o komfort Twojego pupila.